środa, 08 listopad 2017 10:22

Szczególna ostrożność zbliżającego się do skrzyżowania

Napisał Dariusz P. Kała
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 maja 2011 r., IV KK 44/11

Tezy orzeczenia:

  1. Z treści przepisu art. 25 ust. 1 PrDrogU wynika bowiem, że kierujący pojazdem zbliżając się do skrzyżowania jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo. Zarówno z treści tego przepisu, jak z przepisu art. 2 pkt 23 PrDrogU, zawierającego ustawową definicję określenia „ustąpienie pierwszeństwa” nie wynika, aby naruszenie tej zasady przez kierowcę zbliżającego się do skrzyżowania i zamierzającego skręcić w lewo było możliwe tylko wtedy, gdy jego manewr zmuszałby do zmiany kierunku ruchu lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości innego kierującego, poruszającego się z dozwoloną prędkością.
  1. Na marginesie tej kwestii podkreślić należy, że należy przyznać rację R.A.Stefańskiemu, iż sam przepis art. 25 ust. 1 PrDrogU z uwagi na użycie funktora „i” oraz powiązanie szczególnej ostrożności z ustąpieniem pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony określa reguły poruszania się na skrzyżowaniu równoległym, (R.A.Stefański: Prawo o ruchu drogowym. Komentarz, LEX, teza 4 do art. 25). Fakt ten nie wyłącza jednak przepisu art. 25 ust. 1 PrDrogU jako podstawy normatywnej oceny zachowania oskarżonego, a to dlatego, że zdarzenie to miało miejsce na skrzyżowaniu, a istniejące na obszarze skrzyżowania znaki drogowe jedynie modyfikowały ogólną - wyrażoną w tym przepisie - regułę ustąpienia pierwszeństwa w ten sposób, iż oskarżony miał obowiązek ustąpienia pierwszeństwa tylko pojazdom jadącym z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającym w prawo. W zaistniałej sytuacji faktycznej oba te przepisy PrDrogU (art. 25 ust. 1 i art. 2 pkt 23 ) wraz z istniejącymi znakami drogowymi określającymi drogę z pierwszeństwem przejazdu, obligowały oskarżonego do ustąpienia pierwszeństwa każdemu pojazdowi jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającego w prawo, niezależnie od tego czy kierowcy takich pojazdów przestrzegają zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w tym np. nieprzekraczania prędkości w obszarze zabudowanym, czy też zasad tych (części lub wszystkich) nie przestrzegają. Nie sposób przecież przyjąć, że jeśli pojazd jadący z przeciwka na wprost porusza się z niedozwoloną prędkością, to kierowca pojazdu jadącego w przeciwnym kierunku tą drogą i mający wykonać manewr skrętu w lewo nie musi ustąpić mu pierwszeństwa tylko z tego powodu, iż kierowca pojazdu mającego pierwszeństwo przejazdu (art. 25 ust. 1 i 3) narusza w ten sposób zasady ruchu drogowego. Takie dekodowanie treści nakazu „ustąpienia pierwszeństwa” nie tylko nie znajduje żadnego oparcia w ustawowej definicji, ale prowadziłoby w konsekwencji do ustalenia, że nakaz ten ma charakter względny, a więc zależny od oceny zachowań poszczególnych uczestników ruchu drogowego; nietrudno zauważyć, że takie postrzeganie treści tej podstawowej zasady ruchu drogowego (por. wyrok SN z dnia 3 września 1975 r., Rw 430/75, OSNKW 1975, z. 12, poz. 168) prowadziłoby do totalnego chaosu na drogach, albowiem oceny co do przestrzegania zasad ruchu drogowego, a zwłaszcza zaś prędkości, mogłyby mieć charakter wysoce subiektywny, a ich skutkiem byłoby podejmowanie zachowań nieprzewidywalnych. Oczywiście, oskarżony miał prawo przypuszczać, że kierujący samochodem Audi 80 i posiadający pierwszeństwo przejazdu przez skrzyżowanie, przestrzega przepisów ruchu drogowego (art. 4 pr.r. drog.).

Skrócony stan faktyczny sprawy:

     Wyrokiem z dnia 18 lutego 2010 r. Sąd Rejonowy w M., na podstawie art. 66 § 1 i 2 KK oraz art. 67 § 1 KK warunkowo umorzył postępowanie karne na okres dwóch lat wobec Franciszka D., oskarżonego o to, że w dniu 13 października 2008 r. w miejscowości P. woj. m. naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i spowodował nieumyślnie wypadek drogowy przez to, że kierując samochodem osobowym marki Ford Escort w trakcie wykonywania na skrzyżowaniu manewru skrętu w lewo, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu z przeciwka kierującemu samochodem marki Audi 80 Januszowi M., doprowadzając do zderzenia pojazdów, a następnie do uderzenia w stojący na skrzyżowaniu samochód marki Opel Astra kierowany przez Janusza O., w wyniku czego pasażer samochodu Ford Escort - Stanisław D. doznał obrażeń ciała w postaci ogólnych potłuczeń, urazu głowy - rany tłuczonej okolicy ciemieniowej, stłuczenia barku prawego, złamania zebra 4,5,6 po stronie prawej, odmy opłucnowej prawostronnej, co naruszyło czynności narządu jego ciała trwające dłużej niż siedem dni, pasażer samochodu marki Audi 80 - Mariusz M. doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia ręki lewej, złamania paliczka prawego palca II ręki lewej, licznych otarć skóry, co naruszyło czynności narządu jego ciała trwające dłużej niż siedem dni, tj. o popełnienie przestępstwa z art. 177 § 1 KK.

     Apelację od tego wyroku złożył obrońca oskarżonego. Zarzucając wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu winy oskarżonego mimo braku podstaw do takiego rozstrzygnięcia oraz naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik postępowania, a to art. 4 KPK, 5 § 2 KPK, art. 7 KPK, art. 401 KPK, art. 424 § 1 KPK oraz art. 440 KPK, wniósł o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

      Po rozpoznaniu apelacji obrońcy oskarżonego Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z dnia 15 września 2010 r., zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oskarżonego uniewinnił od zarzutu popełnienia czynu opisanego w akcie oskarżenia, a kosztami procesu za obie instancje obciążył Skarb Państwa.

      Od prawomocnego wyroku kasację na niekorzyść oskarżonego wniósł prokurator. Zarzucając wyrokowi rażące naruszenie prawa, które mogło mieć wpływ na treść orzeczenia.

      Sąd Najwyższy przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Zbigniewa Siejbika w sprawie Franciszka D. uniewinnionego od popełnienia przestępstwa z art. 177 § 1 KK po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie, w dniu 5 maja 2011 r., kasacji, wniesionej przez prokuratora od wyroku Sądu Okręgowego w K. z dnia 15 września 2010 r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w M. z dnia 18 lutego 2010 r., uchyla zaskarżony wyrok i sprawę oskarżonego Franciszka D. przekazuje do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym Sądowi Okręgowemu w K.

Źródło: Legalis

Dodatkowe informacje

  • Sąd sąd powszechny
  • Sygnatura IV KK 44/11
  • Akt prawny

    Kodeks karny Dz.U. z 1997r. Nr 88, poz. 553 ze zm.

  • Data wydania czwartek, 05 maj 2011
  • Kategoria Państwowa Straż Pożarna
  • Rodzaj orzeczenia wyrok
  • Autor Dariusz P.Kała
Czytany 775 razy

Trwa przedsprzedaż Komentarza do ustawy o ochronie przeciwpożarowej

KLIKNIJ