wtorek, 12 styczeń 2021 10:09

Niebezpieczna wykładnia Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku w zakresie zatrudnienia kierowców i konserwatorów w urzędzie gminy

Napisał Dariusz P. Kała
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Niedawno zostało wydane stanowisko Regionalnej Izby Obrachunkowej, którego skutkiem jest podważenie ogólnopolskiej, powszechnej i kilkunastoletniej praktyki zatrudnienia kierowców i konserwatorów sprzętu Ochotniczych Straży Pożarnych przez urzędy gmin. Stanowisko to należy ocenić jednoznacznie krytycznie. W reakcji na to stanowisko opisałem sprawę na łamach "Strażaka" w numerze z października 2020 (10/2020) oraz zwróciłem się do RIO Gdańsk z prośbą o weryfikacje podjętego stanowiska. 11 stycznia 2021 r. Związek Ochotniczych Straży Pożarnych RP opublikował swoje trafne stanowisko dotyczące zatrudniania kierowców OSP przez gminy, informujące także o interwencji w tej sprawie u Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.

W Polsce od co najmniej kilkunastu lat, praktycznie w skali całego kraju została przyjęta praktyka zatrudniania przez urzędy gmin (miast) kierowców i konserwatorów sprzętu OSP. Praktyka ta przez te ostanie kilkanaście lat nie była praktycznie przez nikogo kwestionowana ani od strony prawnej ani finansowej. Trudno doszukać się w autorytatywnym orzecznictwie sądowym lub nauce prawa kwestionowania tej praktyki. Nie są bliżej znane i upowszechnione stanowiska Regionalnych Izb Obrachunkowych kwestionujących taką praktykę.

Dotychczas powszechnie praktykuje się zatrudnianie w urzędzie gminy kierowcy lub konserwatora sprzętu OSP lub jednej osoby jako kierowcy-konserwatora na umowę o pracę lub na umowę zlecenie. Zatrudnianie w tym przypadku na umowę o dzieło co do zasady nie jest właściwe. Zatrudnienie to jest oczywiście honorowane wynagrodzeniem w różnej wysokości.

I o to w jedynym z urzędów gmin w Polsce w okresie stycznia-maja 2020 r. została przeprowadzona okresowa kontrola, które przedmiotem było m.in. finansowanie ochotniczych straży pożarnych. Po dokonaniu kontroli, RIO Gdańsk sformułowało wnioski pokontrolne w których stwierdziło, że: „Z korelacji art. 14 ust. 5, art. 32 ust. 3a, art. 32 ust. 2 i 3 ustawy o ochronie przeciwpożarowej, wynika, że w aktualnym stanie prawnym brak jest możliwości finansowania środkami budżetowymi wynagrodzeń dla członków gminnych OSP (z wyjątkiem komendanta gminnego ochrony przeciwpożarowej)”. Tym stanowiskiem RIO zakwestionowało funkcjonującą w kontrolowanej gminie praktykę zawierania z członkami OSP umów zleceń na wykonywanie obowiązków kierowcy – mechanika na rzecz jednostek OSP.

RIO Gdańsk oparło swoje stanowisko na prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 14 kwietnia 2014 r., VI U 405/13, w którym sąd stwierdził: „W ocenie Sądu Okręgowego brak było podstaw faktycznych i prawnych do zawarcia pomiędzy Urzędem Gminy w S. a zainteresowanym umowy zlecenia dotyczącej konserwacji i prowadzenia wozu strażackiego (…). Należy w tym miejscu podkreślić, iż zainteresowany jest członkiem Ochotniczej Straży Pożarnej i wykonywanie czynności konserwacji i prowadzenie w czasie akcji wozu strażackiego stanowiło jego obowiązek wynikający z członkostwa zainteresowanego w OSP. Zgodnie z treścią przepisu art. 32 ust.2 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 roku o ochronie przeciwpożarowej ( Dz. U. z 2009 roku, nr 178, poz. 1380) koszty wyposażenia, utrzymania, wyszkolenia i zapewnienia gotowości bojowej ochotniczej straży pożarnej ponosi Gmina, zatem powierzenie zainteresowanemu czynności polegających na konserwacji i prowadzeniu wozu strażackiego nie wymagało w ujęciu faktycznym i prawnym zawarcia z zainteresowanym umowy zlecenia, stanowiącej tytuł do obowiązkowego ubezpieczenia społecznego w rozumieniu art. 6 ust.1 pkt. 4 ustawy systemowej. Umowa ta zmierzała do obejścia przepisów ustawy o ochronie przeciwpożarowej, normujących w sposób bezwzględnie obowiązujący uprawnienia członków OSP do świadczeń związanych z udziałem w akcjach i członkostwem w OSP. Z tego powodu umowa zlecenia z dnia 8 lutego 1999 r. dotknięta jest sankcją nieważności przewidzianą w art. 58 paragrafie 1 Kodeksu cywilnego”.

Co ciekawe orzeczenie sądu w Bydgoszczy nie dotyczyło wprost umów zawieranych pomiędzy gminami a członkami OSP na wykonywanie obowiązków kierowcy i konserwatora. Wydane zostało na kanwie sporu z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych związanym z ubezpieczeniami społecznymi rolników. Swego czasu pojawił się problem rolników ubezpieczonych w KRUS, którzy byli jednocześnie strażakami OSP, którzy byli zatrudniani w urzędach gmin na umowę zlecenie, właśnie do wykonywania obowiązków kierowcy i konserwatora sprzętu. Zawarcie takiej umowy i powstanie obowiązku odprowadzania składek do ZUS powodowało problemy z możliwością ubezpieczenia się w KRUS i otrzymywania świadczeń z KRUS.

Sąd w Bydgoszczy przyjął, że nie ma potrzeby zatrudniania w urzędzie kierowcy i konserwatora, ponieważ, członek OSP po prostu powinien wykonywać takie obowiązki w związku z przynależnością do OSP. A jeżeli już taka umowa zlecenia zostałaby zawarta to jest ona nieważna, ponieważ zmierza do obejścia przepisów ustawy o ochronie przeciwpożarowej.

Należy zauważyć, że wykładnia sądu w tym przedmiocie nie jest wsparta żadnym orzeczeniem np. Sądu Najwyższego czy Naczelnego Sądu Administracyjnego, czy choćby innymi orzeczeniami pomniejszej rangi. Wykładnia ta nie jest poparta żadnym stanowiskiem nauki prawa czy jakimś orzeczeniem administracji publicznej np. wojewody czy RIO. Ważne jest to że stanowisko sądu w Bydgoszczy na szczęście nie wiąże innych sądów i jest po prostu zwykłym jednostkowym orzeczeniem sądu orzekającego w danym rejonie Polski.

Stanowisko RIO Gdańsk oraz poprzedzające je stanowisko sądu Bydgoszczy należy uznać za całkowicie błędne.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że sądy w Polsce co najmniej kilkukrotnie zajmowały się sprawami ubezpieczeniami społecznymi rolników, którzy byli członkami OSP zatrudnianymi jednocześnie w urzędzie gminy na umowę zlecenie lub umowę o pracę w charakterze kierowcy i/lub konserwatora sprzętu OSP. Orzeczenia te dotyczyły analogicznej problematyki jak orzeczenie sądu w Bydgoszczy. Jednak analiza tych orzeczeń wskazuje jednoznacznie że sądy nie zakwestionowały zawierania umów o pracę lub umów zleceń przez urzędy gmin z członkami OSP w charakterze kierowcy i/lub konserwatora sprzętu OSP (zobacz: Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 27 czerwca 2018 r., III AUa 257/18; Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 6 kwietnia 2016 r., III AUa 1154/15, Wyrok Sądu Okręgowego w Ostrołęce z 17 maja 2018 r., III U 68/18). Praktyki zawierania umów o pracę lub umów zleceń przez urzędy gmin z członkami OSP w charakterze kierowcy i/lub konserwatora sprzętu OSP nie kwestionował także Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 14 maja 2009 r., I UK 351/08, rozpatrując kwestię zasiłku chorobowego dla członka OSP, posiadającego umowę z urzędem gminy na konserwację sprzętu OSP.

Na przeszkodzie zatrudnienia strażaka OSP w gminie czy to na umowę o pracę czy umowę zlecenie w charakterze kierowcy-konserwatora nie stoi art. 32 ustawy o ochronie przeciwpożarowej. W artykule tym nie ma żadnego zakazu takiej praktyki. Artykuł ten dopuszcza finansowanie kosztów zapewnienia gotowości bojowej ochotniczej straży pożarnej ponosi przez gminę. W pojęciu zapewnienia gotowości bojowej mieści się zatrudnienie członka OSP, przez gminę na umowę o pracę lub zlecenie w charakterze kierowcy-konserwatora.

Praktyka takiego zatrudniania jest odpowiedzią na braki kadrowe w OSP. Choć ze statutów OSP wynika z reguły obowiązek członka OSP czynnego udziału w życiu OSP, w tym także udziału w akcjach i przy konserwacji sprzętu, to jednak w wielu jednostkach w Polsce istnieje problem z pojawieniem się w remizie członka OSP-kierowcy w chwili konieczności wyjazdu do akcji. Jedną z przyczyn tego jest niechęć pracodawców do zwalniania członków OSP z pracy do wyjazdu do akcji. Brak kierowcy powoduje wówczas że jednostka OSP jest niezdolna do wyjazdu i powstaje problem przeciwpożarowego zabezpieczenie gminy, który to obowiązek spoczywa na gminie. Gminy chroniąc się przed takimi okolicznościami przyjęły słuszną praktykę zatrudniania kierowców i/lub konserwatorów na umowy zlecenia lub umowy o pracę. Dyspozycyjność takiego kierowcy-konserwatora praktycznie całodobowo w jednostce zapewnia zdolność jednostki OSP do wyjazdu do akcji.

Stanowisko RIO Gdańsk, a także sądu w Bydgoszczy absolutnie nie zasługuje na powielenie i upowszechnienie choćby przez inne Regionalne Izby Obrachunkowe czy sądy w Polsce, a wręcz powinno zostać niezwłocznie skorygowane.  Jest to błędne stanowisko, wydane bez głębszej znajomości funkcjonowania jednostek OSP, które może doprowadzić do wywrócenia całego systemu zatrudniania kierowców i konserwatorów przez gminy w Polsce i w efekcie spowodować brak dyspozycyjności jednostek OSP w gminach. Tym samym gminy nie będą w stanie wykonywać swojego ustawowego obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa przeciwpożarowego gminy.

Tekst został opublikowany na łamach "Strażaka" 10/2020

Stanowisko Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP

RIO pozwala na zatrudnianie kierowców OSP w urzędzie gminy

Czytany 3457 razy Ostatnio zmieniany środa, 20 styczeń 2021 08:56
Zaloguj się, by skomentować

Trwa przedsprzedaż Komentarza do ustawy o ochronie przeciwpożarowej

KLIKNIJ