środa, 26 kwiecień 2017 09:11

Jak rozliczać godzinę udziału w działaniu ratowniczym lub szkoleniu pożarniczym?

Napisał Dariusz P. Kała
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

         Zgodnie z art. 28 u.ppoż wysokość ekwiwalentu nie może przekraczać 1/175 przeciętnego wynagrodzenia za każdą godzinę udziału w działaniu ratowniczym lub szkoleniu pożarniczym. Ustawa jednak nie określa jak należy rozliczać każdą z tych godzin udziału czy to w działaniu ratowniczym czy szkoleniu pożarniczym. Brak regulacji technicznej określającej sposób rozliczenia tych godzin należy uznać za lukę prawną o charakterze tetycznym, którą należy uzupełnić poprzez zastosowanie analogii iuris, czyli analogii z prawa.

W praktyce działania OSP ukształtowały się co najmniej cztery sposoby rozliczania godziny udziału w działaniu ratowniczym lub szkoleniu pożarniczym. Według pierwszego systemu, który można nazywać „systemem pełnej godziny” za

godzinę działania ratowniczego lub szkolenia należy uznać jedynie pełną godziną udziału. Działanie ratownicze trwające 15 min lub 45 min traktuje się jako trwające 0 min, a działanie ratownicze trwające 1 h 15 min liczy się jako trwające 1 h. Według drugiego z nich, który można nazwać „systemem rozpoczętej godziny”, za godzinę udziału uznaje się każdą rozpoczętą godzinę udziału w działaniu ratowniczym lub szkoleniu pożarniczym. Jeśli działanie ratownicze trwało np. 15 min lub 45 min to należy uznać, że działanie ratownicze trwało 1 h. Według trzeciego systemu, który można nazwać „systemem zaokrąglania”, jeżeli działanie ratownicze trwało mniej niż 30 min, wówczas należy uznać że trwało 0 min, a jeżeli trwało od 30 do 60 min to należy uznać, że trwało 1 h. Według czwartego systemu, który można nazwać „systemem minutowym”, czas działania ratowniczego należy obliczać poprzez sumowanie czasu wszystkich działań ratowniczych, dodając do siebie ilość minut trwania działania ratowniczego. Jeżeli więc strażak brał udział w trzech kolejnych działaniach ratowniczych trwających odpowiednio 1 h i 23 min, 47 min i 2 h i 16 min to należy uznać, że działanie ratownicze trwało 4 h i 26 min. W ten sposób oblicza się czas wszystkich działań ratowniczych w okresie rozliczeniowym (miesięcznym, kwartalnym, rocznym, zależnie od gminy). Osiągnięty w ten sposób czas, zaokrągla się ostatecznie w ten sposób, że końcówkę wynosząca mniej niż 30 min zaokrągla się do 0 min, a końcówkę wynosząca między 30 a 60 min zalicza się jako 1 h (więc 28 h i 15 min liczy się jako 28 h, a 28 h i 45 min liczy się jako 29 h).

Lukę prawną obecną w art. 28 ustawy ppoż należy uzupełnić w drodze analogii z prawa poprzez odwołanie się do ogólnych zasad prawa. W tym przypadku należy odwołać się do zasady sprawiedliwości, którą można uznać za podstawową dla naszego systemu prawa, choćby na podstawie treści preambuły do Konstytucji z roku 1997[1]. Zasadę sprawiedliwości należy tu definiować odwołując się do klasycznego rozumienia sprawiedliwości ukształtowanego jeszcze przez Ulpianusa: „Sprawiedliwość jest stałą i wiekuistą wolą oddawania każdemu tego co mu się należy”[2]. Sprawiedliwość tak rozumianą dzieli się dodatkowo na sprawiedliwość wyrównawczą i rozdzielczą i najczęściej używa się formuł: „każdemu według jego zasług; każdemu według jego dzieł”. Odnosząc do zasady sprawiedliwości działania ratownicze, należałoby uznać, że strażakowi OSP należy się ekwiwalent według jego zasług, według jego dzieł.

Spośród czterech wyżej opisanych systemów rozliczania godziny działania ratowniczego jakie ukształtowały się w praktyce działania OSP, za najbardziej odpowiadający zasadzie sprawiedliwości należy uznać „system minutowy”[3]. W orzecznictwie sądów administracyjnych utrwalona jest wykładnia ekwiwalentu jako równoważnika wkładu wniesionego przez członka OSP, w postaci czasu, wysiłku i zdrowia, w ochronę przeciwpożarową. Więc wkład czasu może obejmować także kilkanaście minut.

W wykładni tej należało zrezygnować z analogii z ustawy, gdyż w ustawie ppoż brak jest przepisów, według których można by ukształtować techniczne rozliczanie godziny działania ratowniczego lub szkolenia pożarniczego na zasadzie analogii. Przepisów takich brak także w ustawie o PSP, która byłaby najwłaściwsza do rozliczania czasu działań ratowniczych lub szkoleń pożarniczych członków OSP. Ustawa Kodeks pracy przewiduje zaś rozliczanie czasu pracy w systemie pełnych godzin i nadgodzin. W związku z tym zasadne było zastosowanie analogii z ogólnych zasad prawa.

[1] Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. z 1997 r., Nr 483, poz. 483 z późn. zm.).- zob. L. Garlicki (red.), Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej. Komentarz, t. 1-5, Warszawa 1999.

[2] Cyt. za A. Kość, Podstawy filozofii prawa, Lublin 2005, s. 100.

[3] Podobnie zob. K. Miazga, Odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania w listach do redakcji „Strażaka”, „Strażak” 2007, nr 9, Pytanie nr 3.

Dodatkowe informacje

  • Autor Dariusz P. Kała
  • Data dodania środa, 26 kwiecień 2017
  • Tytuł publikacji Jak rozliczać godzinę udziału w działaniu ratowniczym lub szkoleniu pożarniczym?
  • Rok wydania 2012-05-01
  • Rodzaj dokumentu artykuł
Czytany 1470 razy

Trwa przedsprzedaż Komentarza do ustawy o ochronie przeciwpożarowej

KLIKNIJ