środa, 10 maj 2017 11:36

Udział kierowcy pojazdu OSP w działaniach ratowniczych

Napisał Dariusz P. Kała
Oceń ten artykuł
(1 głos)

Prosimy o wyjaśnienie sprawy odnośnie kierowcy samochodu pożarniczego. Czy kierowca posiadający prawo jazdy kat. C i pozwolenie na prowadzenie pojazdu uprzywilejowanego (badania lekarskie i psychotechniczne) nie posiadający kursu podstawowego strażaków ochotników, może zawieźć strażaków na miejsce zdarzenia nie biorąc w nim bezpośredniego udziału? Komendant powiatowy twierdzi, że dopóki kierowca nie ukończy podstawowego kursu dla strażaków - ratowników nie może wyjeżdżać do zdarzeń.

          Zgodnie z art. 19 ust. 1b ustawy o ochronie przeciwpożarowej z dnia 24 sierpnia 1991 r.(tekst jednolity – Dz. U. z 2009 r., Nr 178, poz. 1380 z późn. zm. – dalej jako u. ppoż.) bezpośredni udział w działaniach ratowniczych mogą brać członkowie ochotniczych straży pożarnych, którzy ukończyli 18 lat i nie przekroczyli 65 lat, posiadający aktualne badania lekarskie dopuszczające do udziału w działaniach ratowniczych oraz odbyli szkolenie pożarnicze organizowane przez Państwową Straż Pożarną.

Artykuł ten z jednej strony wskazuje na charakter udziału w działaniach ratowniczych, a z drugiej strony określa warunki udziału w działaniu ratowniczym w sposób bezpośredni.

Definicja legalna działań ratowniczych została wyrażona w słowniczku ustawowym znajdującym się w przepisach ogólnych do ustawy o ochronie przeciwpożarowej, a konkretnie w art. 2 pkt 2, w świetle którego przez działania ratownicze rozumie się każdą czynność podjętą w celu ochrony życia, zdrowia, mienia lub środowiska, a także likwidację przyczyn powstania pożaru, wystąpienia klęski żywiołowej lub innego miejscowego zagrożenia.

Ustawa o ochronie przeciwpożarowej nie definiuje natomiast czym jest bezpośredni udział w działaniach ratowniczych. W doktrynie prawa i orzecznictwie sądów brak jest wskazania jak należy rozumieć bezpośredniość udziału w działaniu ratowniczym.

W drodze wykładni językowej należy uznać, że przez słowo „bezpośredni” rozumie się „nie mający ogniw pośrednich, dotyczący czegoś wprost, niczym nie oddzielony”(por. Słownik języka polskiego, red. W. Doroszewski, www.doroszewski.pwn.pl/haslo/bezpośredni/; L. Drabik, E. Sobol, Słownik języka polskiego, Warszawa 2007, s. t. 1, s. 23; E. Polański(red.), Wielki Słownik języka polskiego, Kraków 2012, s. 61).

W drodze wykładni systemowej należy wskazać, że o bezpośrednim udziale w działaniach ratowniczych mówi także art. 28 ust. 6 u. ppoż., w świetle którego członek ochotniczej straży pożarnej biorący bezpośredni udział w działaniach ratowniczych ma prawo do okresowych bezpłatnych badań lekarskich. Ustawa o ochronie przeciwpożarowej wielokrotnie mówi także o udziale w działaniach ratowniczych bez wskazywania że jest to udział bezpośredni(art. 19 ust. 1b, 21b pkt 3, 22, 23 ust. 3, 26 ust. 1, 27 pkt 2 i 3, 28 ust. 2). Przepisy ustawy o ochronie przeciwpożarowej mówią także o uczestnictwie w działaniach ratowniczych(art. 23 ust. 1, 28 ust. 1). Ustawodawca nie dokonuje wprost rozróżnienia udziału w działaniach ratowniczych na udział bezpośredni i udział niebezpośredni(pośredni, zwykły). Jak wskazano wyżej znacznie częściej ustawodawca mówi o udziale bez wskazywania jaki on ma charakter niż o udziale bezpośrednim. Należy więc uznać, że zwrot „bezpośredni” z art. 19 ust. 1b jest niedomaganiem legislacyjnym, który nie potrzebnie stwarza wrażenie jakoby w praktyce działań ratowniczych miał istnieć bezpośredni i pośredni udział w działaniach ratowniczych. Uznanie, że istnieje bezpośredni udział w działaniach ratowniczych jest szczególnie niebezpieczne w kontekście art. 28 ust. 1 u.ppoż. Prowadziło by to bowiem do wykładni w świetle której dopuszczalna byłaby wypłata ekwiwalentu strażakom OSP, którzy wzięli udział w działaniu ratowniczym, a jednocześnie nie spełniali by wymogów zdrowotnych, wiekowych i szkoleniowych o którym mowa w art. 19 ust. 1b u.ppoż. Prowadziłoby to w dalszej kolejności do utrwalania niezgodnej z prawem i niebezpiecznej praktyki udział w działaniach ratowniczych bez spełnienia wymogów z art. 19 ust. 1b u.ppoż., która jednocześnie naraża strażaków na odpowiedzialność za wykroczenie z art. 70 § 1 Kodeksu wykroczeń.

W drodze wykładni funkcjonalnej należy uznać, że w praktyce działania Ochotniczych Straży Pożarnych nie istnieje podział na bezpośredni i pośredni udział w działaniach ratowniczych. Poza tym należy wskazać, że nie rzadko się zdarza w praktyce działania OSP, że wyjazdy do działań ratowniczych odbywają się w niewielkich składach osobowych. Przyjęcie wykładni w której kierowca pojazdu OSP może nie mieć szkolenia podstawowego, prowadziłoby do tego, że rola takiego kierowcy ograniczałaby się tylko do zawiezienia strażaków na miejsce zdarzenia, a na miejscu zdarzenia taki kierowca byłby bezużyteczny, i liczba strażaków biorących udział w działaniach ratowniczych na miejscu zdarzenia byłaby mniejsza.

W drodze wykładni historycznej należy wskazać, że ustawa z dnia 12 czerwca 1975 r. o ochronie przeciwpożarowej(Dz. U. z 1975 r., Nr 20, poz. 106 z późn. zm.) w żadnym swoim miejscu nic nie mówi o bezpośredniości udziału w działaniach ratowniczych.

Podsumowując należy stwierdzić, że rację ma Komendant powiatowy twierdząc, że dopóki kierowca nie ukończy podstawowego kursu dla strażaków - ratowników nie może wyjeżdżać do działań ratowniczych.

Dodatkowe informacje

  • Autor Dariusz P. Kała
  • Data dodania środa, 10 maj 2017
  • Tytuł publikacji Udział kierowcy pojazdu OSP w działaniach ratowniczych
  • Rok wydania 2014-05
  • Rodzaj dokumentu artykuł
Czytany 4230 razy

Trwa przedsprzedaż Komentarza do ustawy o ochronie przeciwpożarowej

KLIKNIJ